Menu
Gildia Pióra na Patronite

Zmora administracji

zlaaa

Gniew jest naszym najgorszym doradcą. Być może zbyt łatwo dochodzą do głosu emocje, zamiast suchych faktów. Czasami ciężko jest mi zrozumieć pobudki tego świata. Niesprawiedliwe traktowania, kłamstwa w żywe oczy - nie uważam tego za porządek, choć część tak mówi, raczej za anomalię życia. W pewnym momencie mówi się dość i przemawia i podaje fakty. Tylko kogo to interesuje w dobie polityki rządzącej wszystkimi organami administracji? Gdzie tam jest miejsce dla faktów? Po prostu nie potrafię sprzedać informacji odwracając kota ogonem! Bycie uczciwym jest trudne, cholernie trudne wobec samej siebie. Obiektywne spojrzenie na swoje życie - klęski i sukcesy zaszeregowane. Przyjaciele... Ci straceni i Ci, których zyskaliśmy. Przestaje się zastanawiać nad winą, a zaczynam nad smutkiem. Takim chłodnym obejmującym całe ciało poczuciem straty.
W tym wypadku podobnie, widzę siebie i kroki. Podejmowane kroki, nie wynikające ze złości ale z ciekawości. Jednak ostatnim już nie kieruje ciekawość, a wszechogarniający gniew - na system, na ludzi, na siebie za swoją bezsilność! Przyjmuje to i wiem, że rzeczy robione w gniewie są głupstwami.
Nieoficjalnie - co jeszcze mogłam zrobić? Przytłacza mnie to. Odpowiedź brzmi - nic. Kroki podjęte zawiodły. Ostateczny przyniesie zmianę lub klęskę.
Zapłacę za to własną skórą, nazwiskiem. Wiem to doskonale. Trudno. Próbowałam, nikt nie zaprzeczy.
Poległam? Przynajmniej w zgodzie z własnym sumieniem.
Podejmujmy poważne decyzje, bojąc się konsekwencji ale przyjmując ryzyko. Kroki nie są porażką, nawet jeśli będziemy musieli się cofnąć. Kroki to sukces próby. Odwagi dzielnie walczący o swoje racje!

5676 wyświetleń
40 tekstów
1 obserwujący
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!