Menu
Gildia Pióra na Patronite

ponura ulewa łez

cytlopka

cytlopka

Gdzieś pomiędzy śmiechem a łzami, gdzieś gdzie nie ma ludzi dla których masz znaczenie. Gdzieś gdzie anioły chodzą na boso i podnosząc cierpienie innych obarczają nim samych siebie. Gdzieś gdzie gwiazdy widać za dnia, a chmury umieją układać się w zdania. Gdzieś daleko od tego co tu i teraz, gdzieś tam jestem ja, samotna.

Ponury dzień i ponura noc, może to złudzenie lub złe nastawienie, może to brak Ciebie. Ponuro, szaro, zimno i pusto tak tutaj jest. Jak pod koniec smutnego filmu, zaczyna grać muzyka a w jej takt zaczyna padać deszcz, to ulewa. Tonę w niej.

72 078 wyświetleń
610 tekstów
12 obserwujących
  • fyrfle

    28 October 2015, 12:35

    Świt jest codziennie, Tobie też osłoneczni życie.