Menu
Gildia Pióra na Patronite

Piętno

Gdybym starała się być bardziej powściągliwa z wyrażaniem uczuć czy chociażby fizycznością byłoby teraz zupełnie inaczej. Oddałam mu wszystkie sfery i zakątki siebie nie pozostawiając ułamka sekretu na później. Zawsze myślałam, że kiedy człowiek jest szczęśliwy powinien z tego czerpać, bo przecież prędzej czy później wszystko się kończy. A teraz uważam zupełnie inaczej, bo z wiekiem jakoś gorzej znosi mi się kolejne porażki i rozstania. A jedyne czego tak potrzebuje to skrawek nieba, którym byłaby szerokopojęta opieka nade mną. Taką starą, a taką nieporadną.
Dziwie się sama sobie, że pomimo tylu już rozstań i rozczarowań ja wciąż mam nadzieję. To chyba wiara. Nie w Boga, wiara w szczęście. Taką wyznaję religię, a one z reguły pokazują, że ci, którzy w coś gorliwie wierzą najbardziej obarczeni są cierpieniem.

11 340 wyświetleń
84 teksty
7 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!