Menu
Gildia Pióra na Patronite
Dziennik

03.02.2021r.(środa)

fyrfle

fyrfle

Facebook podrzuca nam różne informacje i czasem sprawdzamy co za nimi się kryje. Wczoraj moja żona zwróciła uwagę na hasło antynatalizm. Sprawdziliśmy co za nim się kryje. I jest to ruch filozoficzny, w którym chodzi o to żeby nie mieć dzieci lub je mieć, ale z adopcji. Zakłada on, że świat jest zły i nie ma sensu płodzić i rodzić dzieci, bo czeka je tutaj ból i trudy życia, czyli droga krzyżowa. Dochodzi do tego myślenia na przykład jeszcze weganizm. W informacji pisze, że ludzie ci robią to w dobrej wierze, bo ludzi jest za dużo, bo zmiany klimatyczne, bo człowiek jest z natury zły i nie ma co rozmnażać naszego gatunku dla dobra całej planety. Moja żona stwierdziła, że jest to zwyczajne wygodnictwo. Zwyczajne dążenie do wygodnictwa, życia bez odpowiedzialności, hedonizmu. Mi w pierwszej ocenie przyszło na myśl, że jest to jakiś zespół poważnych zaburzeń psychicznych. Czemu mamy mieć pretensje do rodziców, że żyjemy? Uważam, że mamy być tylko li i jedynie wdzięczni. W losie każdego jest piękno, dobro i los każdego wyzwala miłość i czynienie dobra. Zatem twierdzenia o drogach krzyżowych są kompletnie nieuprawnione i przeciwczłowiecze.

Tak się wczoraj wieczorem nad tym zastanawiałem i przypomniały mi się słowa Ryszarda Riedla z którymi kiedyś się zgadzałem, że w życiu piękne są tylko chwile. Dzisiaj myślę inaczej. Myślę, że żyć trzeba, aby zaznać dostąpić pięknych chwil lub chwil zwyczajnego spokoju. Nie wolno uchylać się od życia, a podstawą życia jest życia dawanie i dbanie o to życie. To duży wysiłek, ale jedynie słuszna droga. Te filozofie i idee, które próbują człowieka zwolnić o podstawowych obowiązków człowieczych, to jest po prostu destrukcja, która musi być napiętnowana i koniec.

Każdy z nas w jakiś sposób zaznał trudów życia, ale każdy wie, że wychowanie dziecka od urodzenia go, to najpiękniejsze, co może człowieka w życiu spotkać. Twierdzenia i postawy przeciwne, to zło, to patologia w czystej postaci. A inne przeciwności losu? Choroby, deformacje fizyczne? Są, ale ludzie też z nimi żyją i są szczęśliwi. Rodzimy się w rodzinach patologicznych, czyli złych, ale dostajemy tyle możliwości do pięknych chwil w życiu, że tylko z naszego lenistwa wynika, że ich nie dostajemy.

Po trudach losu zawsze przychodzą te popołudnia z podkładem Slade, kiedy w fotelach czytamy, a potem rozważamy prozę Stendhala, felietony Pilcha, artykuły w Polityce lub Gościu Niedzielnym. A do tego delektujemy się gorącym piwem z imbirem.

297 715 wyświetleń
4773 teksty
34 obserwujących
  • envie.

    3 February 2021, 19:46

    Spotkałam kiedyś faceta, który wyznaje tą filozofie... Nie wiedziałam, że jest na to jakaś nazwa. Dzięki za ciekawostkę! ;)

  • Anna S.

    3 February 2021, 19:27

    Tak bardzo cieszę się, że myślimy podobnie. Brakuje takich przemyśleń w przestrzeni publucznej, a one są zbawienne, potrzebują promocji, by wychodziły naprzeciw wszechobecnej reklamie zła. Pozdrawiam...