Menu
Gildia Pióra na Patronite

Dlaczego kobiety wolą drani?

constella

Edit: dlaczego ja wolę drani? Bo osobiście uwielbiam odgrywać rolę tej dobrej, poszkodowanej kobiety, tej wrażliwej, którą owy drań zranił. To mnie dowartościowuje, bo przecież zostałam porzucona, więc na pewno nie mogłam zawinić, porzuceni nie są winni - to ofiary. A tak w rzeczywistości to jestem powierzchowna i egocentryczna, bo jestem człowiekiem, wielu ludzi tez takich jest , ale w przeciwieństwie do niektórych ja potrafię się do tego przyznać.

Jestem na takim etapie mojego życia, kiedy nie szukam czegoś realnego i stałego, naprawdę wolę słuchać wzniosłych słów i przeżywać iście romantyczne scenariusze o nieszczęśliwej miłości i niesprawiedliwości tego świata, aniżeli żyć w przyziemnym związku. Tak, dlatego wolę drani, bo mówią coś pięknego, a za moimi plecami robią same brzydkie rzeczy. A ja w to wierzę, bo tak wolę. Wolę słuchać tych pięknych słów aniżeli doszukiwać się prawdziwych gestów, bo jak na razie to bardziej pasuje do mojego świata. Słowa tworzą wszystko, tworzą także i mnie, od słów się zaczyna i na słowach się kończy. Dlatego wygodniej mi trwać w pięknych frazach i cierpieć z powodu ekstra dodatków jak zdrady czy ignorowanie mojego istnienia, to przecież najprostsza rzecz jaką można zrobić odegrać rolę ofiary cierpienia. Nie mogę ingerować w ich gesty, ale słowami mogę tworzyć moje wymarzone scenariusze, tylko tak mogę posiadać złudne wrażenie kontroli nad sytuacją. Łatwiej stworzyć coś za pomocą słów, aniżeli gestów, bo gestami trudniej się kłamie.

Tak jak widać jestem zupełnie niedojrzała emocjonalnie, a mój tekst jest jakby wyrwany z pamiętnika zbuntowanej nastolatki. Począwszy od stwierdzenia, że istnieją faceci- dranie (bez formułowania żadnej definicji), a skończywszy na tym, że lubię żyć w wyimaginowanym świecie. Ale czy nie mam tu nawet trochę racji?

27 909 wyświetleń
332 teksty
2 obserwujących