Menu
Gildia Pióra na Patronite

Pamiętnik Dziadka

Hardcory

Hardcory

Dzień 25 maja 2012 roku

Coś zaczyna się znowu psuć w moim zdrowiu, nie mam apetytu, miewam stany podgorączkowe i rehabilitanci przestali pomagać.
Dzisiaj przyszła do mnie młoda rehabilitantka, bardzo porządna kobieta, mało bierze za zabiegi, uwielbiam gdy mnie masuje po moich obolałych nogach .
Nie mogę się doczekać kiedy do mnie przyjdzie Michał, mam ochotę go tak bardzo zobaczyć.
Przyszedł w końcu, opowiadał mi co tam w szkole, został ze mną nawet jak usnąłem.
Gdy się obudziłem nie widziałem go zawołałem go, a ten się podniósł i się z drugiego krańca pokoju, gdzie spał, nie chciał mnie budzić i położył się na ziemi, uśmiechną się i zapytał :
- wyspałeś się ? - zapytał.
- eee... tam ja się nigdy nie wysypiam. - odrzekłem
Nie mogę się doczekać kiedy jeszcze moja wnuczka mnie odwiedzi, w końcu musi odwiedzić starego dziadka .

895 wyświetleń
29 tekstów
0 obserwujących
  • Ellia

    23 October 2012, 21:07

    ee...slodkie:P