Menu
Gildia Pióra na Patronite

wspomnienia Za nim w Fundacji

Co widziałem w nich czemu tam podjąłem pracę wtedy nie wiem saam
20 latek sumieniem tańczył swój baal tysiąca złoty skał zmian 2 jego twarz po pracy robiąc zło takt czas głosił dobrym się więc poszedł do DPS zobaczyć śmierć teraz już wie co bólem ich największym był samotności pył przytulali w fekaliach koc choć był południa lata skwer smród nie przeszkadzał ten koc był dla nich wszystkim
poduszki koce wspomnieniem przytulenia brakiem samotności był
czucia czegoś w tym mroku ciemnym rozdawanie posiłków niczym
w więziennej celi chwilą nie pewności czasem talerzami rzucali
choć młody sportowiec unikał i śmiał się nie trafił Pan Panie Edwardzie
ale jak mnie tak Pan lubi to z chęcią przeczytam Panu książkę. Gdybyś wiedział jaki schizofrenik złodziej student czyta Ci tą książkę to byś zawału dostał myślałem sobie.

3831 wyświetleń
36 tekstów
7 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!