Menu
Gildia Pióra na Patronite

Wybór

Ciężki jest wybór między lojalnością wobec przyjaciół, a miłością. Poświęcenie czegokolwiek sprawiłoby ogromny ból. Przez co udajemy, że tak naprawdę nic nas nie łączy. Powoli zaczynamy okłamywać przyjaciół i siebie nawzajem. Unikamy spotkań, by nie doprowadzić do sytuacji, która mogłaby cokolwiek popsuć, jednocześnie łaknąc bliskości. Podobno miłość wymaga poświęceń, ale czy aż tak drastycznych? Wiem, że źle robimy dopuszczając do siebie jakiekolwiek myśli o wspólnym życiu, ale przy Tobie wszystko inne traci znaczenie. Wracam do domu i nie żałuję niczego. Czy to znaczy, że stałam się złym człowiekiem? Nie chcę przekreślać niczego. Tak, wiem, to egoistyczna postawa, chciałabym mieć wszystko, nie tracąc nic. Jednak nie potrafię wybierać. Za bardzo mi na was zależy. Przepraszam za wszystko, łatwiej by było gdybym...

30 576 wyświetleń
306 tekstów
80 obserwujących
  • szpiek

    23 June 2012, 01:22

    Nie znam okoliczności, ale nasuwa mi się takie pytanie : Co warta jest taka miłość/przyjaźń, która zmusza do takich wyborów ?

  • anja341

    15 June 2012, 22:25

    W takim razie tym bardziej dziękuję. Również pozdrawiam ;)

  • Gaia

    15 June 2012, 18:25

    Nie nazwałabym czytania twojego tekstu "poświęcaniem się". Zrobiłam to z ciekawości :))
    a to pozytywne uczucie w odróżnieniu od "poświęcania"...które wiąże się z trudem i mozołem.
    Pozdrawiam :)

  • anja341

    15 June 2012, 18:16

    Tekst całkowicie miał powstać w uniwersalnym stylu, by każdy mógł się wczuć w sytuację. Jednak z powstawaniem każdego kolejnego słowa uczucia bardziej przepływały, przez co zaczęłam pisać "ja". Pisząc "my" nie musiałabym odkrywać całkowicie siebie. Dziękuję bardzo, że poświęciłaś swój czas ;)

  • Gaia

    14 June 2012, 10:28

    Twój tekst porusza ważną kwestię.Zatrzymałam się na chwilę by podumać. I zapytam:
    A co podpowiada Ci intuicja?
    Co to jest "egoizm"?
    Czasem warto rozbroić swoją "bombę"
    I pisz o sobie
    "my" to generalizowanie

  • WilceeQ`

    13 June 2012, 16:55

    Cóż, mam nadzieję, że to rozwiążesz. Również pozdrawiam ;)

  • anja341

    13 June 2012, 09:58

    Drogi WilceeQ` tu nie chodzi o to, czy facet lubi moich przyjaciół. Sprawa jest tutaj znacznie bardziej skomplikowana, tak banalnych rzeczy nie uwzględniałabym. Jeżeli nie potrafiłby polubić ich, to sprawa jest akurat do rozwiązania. Chodzi o coś znacznie trudniejszego. Dziękuję za te wszystkie miłe słowa i życzę owocnych myśli ;)

  • WilceeQ`

    13 June 2012, 09:04

    Podczas zakochania, miłości - jak kto woli. Najciężej jest otworzyć oczy i ujrzeć jak się zmienia przy ukochanym i jak wpija się nuż z pierś przyjaciół. Jednakże zapomina również, że to wszystko się da pogodzić, a jeśli tenże ukochany, jest na tyle ignorantem, by nie "pokochać" przyjaciół kobiety z jaką jest, choć w najbardziej minimalnym calu, nie jest wart jej czasu i uczuć.

    Napisane zgrabnie, jakoś nie mam do czego się przyczepić ;)