Chodzą ze zwieszonymi głowami myśląc tylko o swoich problemach i zazdroszcząc gwiazdom blasku. Każdy cierpi, bo każdy ma problemy. Niektóre wyolbrzymione, a niektóre głęboko schowane. Życzliwy uśmiech, miłe słowo czasem sprawia, że na chwile zapomina się o troskach.