Wybitne umysły są zawsze gwałtownie atakowane przez miernoty, którym trudno pojąć, że ktoś może odmówić ślepego hołdowania panującym przesądom, decydując się w zamian na odważne i uczciwe głoszenie własnych poglądów.
Niewielu wybitnych zdołało dowieść wybitności..miernoty masą chłoneły wielu zanim ktoś w miarę bystry ich usłyszał, utrwalił.. Społeczeństwa zawsze uśredniały poglądy..a sterczące gałązki ucinały..