W Weimarze spotkali się na wąskiej ścieżce w parku Goethe i pewien krytyk literacki. Zobaczywszy Goethego, krytyk warknął: - Nie ustępuję drogi durniom. - A ja tak - odpowiedział Goethe i zszedł na bok.
Brawo za inteligencje... Mądry człowiek, nie ma się co martwić, nawt jeśli toruje on drogę głupcowi, to tylko na chwilę, bo głupiec zaprzepaści szansę:)))) Mądrość, prawda, szczerość zawsze wypłynie na wierzch...