Więc Iliusza, smutny, pozostawał w domu, pielęgnowany jak egzotyczny kwiat w cieplarni, i tak jak on pod szkłem rósł powoli i apatycznie. Siły szukające wyładowania zwracały się do wewnątrz i nikły więdnąc.
Iwan Gonczarow
Autor
Obłomow
Książka