Weź mnie, z górnej półki, zza szkła biblioteki, Wyjmij z opraw skórzanych i wyprowadź z ksiąg, Chcę wrócić jak emigrant z podróży dalekiej, Z papieru, z martwych liter, żywy do twych rąk.
Ładne , podoba mi się .
Ładne , podoba mi się .