Uśmiecham się do moich smutnych myśli, Uśmiecham się do szarych, nudnych spraw I wraca smak - smak ciepłych słońcem wiśni, Co został hen, za morzem czarnych kaw... Do marzeń mych, co się na wietrze chwieją Co dzień, z nadzieją, pierwsza uśmiecham się!