Menu
Gildia Pióra na Patronite

[...] to był ten sam ton, tylko wyrafinowany, stężony, wyostrzony kawałeczkami korundu; ton rozkazu, który nawet trupa postawiłby na baczność i przeprowadził przez połowę cmentarza, zanim ten przypomniałby sobie, że jest martwy.

75 314 wyświetleń
242 teksty
62 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!