Ach. Szkoda tylko, że w 'Wielkim Mistrzu' pani Canavan sobie nie pozwoliła na ten luksus. A może i nie szkoda.

Tyle głosów, a tylko 3 wypowiedzi :O

+

Zgadzam się ale nie do końca . W życiu też istnieją ,,szczęśliwe zakończenia'' , tylko zależy jak patrzymy na te ,,szczęśliwe zakończenia'' , patrząc na film widzimy szczęśliwe zakończenie kiedy wszyscy się cieszą i w ogóle jest happy ale czy nie wiadome jest że koniec filmu nie oznacza finiszu życia bohaterów? Film pokazuje ciąg zdarzeń które kończą się szczęśliwym zakończeniem i jest to pewny okres czasu , ale wiadomo że ,,szczęśliwe zakończenie'' nie znaczy że bohaterowie będą od teraz żyli szczęśliwie i nic nie będzie stawało im na przeszkodzie . W życiu też istnieją takie ,,szczęśliwe zakończenia'' pewnych naszych zdarzeń w życiu ale wiadome jest że potem powstają nowe problemy . .

Szkoda tylko, że fikcja jest tak różna od rzeczywistości...Niemal nieosiągalna.