Irracjo, to nie był poważny komentarz, ale jeśli już Ci tak na tym zależy, to zawsze można się odwołać do opowieści zwykłych ludzi, którzy doświadczyli śmierci klinicznej.

... Emilio, jakiekolwiek działanie świadczy, iż przestałaś być szczęśliwa... że czegoś zaczyna Ci brakować do pełni szczęścia... a człowiek to niespokojna dusza i brak zmian zaczyna być dla niego katorgą... człowiek "musi wcią" czegoś poszukiwać, coś udoskanalać i zmieniać...

;-)

... ooo, byłaś w niebie?... to opowiadaj jak tam jest na prawdę, bo jakoś nie wierzę opowieściom "kapłanów"...

;-)

W Niebie jakoś nie narzekają. :D

a kto powiedział, że szczęście może być nudne? nuda jest skutkiem braku wyobraźni, radości, pomysłowości, organizacji, lenistwa, pasji...

... podobno "nawet szynka się przeje"... tutaj chodzi o jednostajność i brak urozmaicenia, co w końcu przeobraża się w nudę... długotrwała nuda rzeczywiście nosi znamiona piekła...

;-)

a jak jest z nieszczęściem przez całe życie??? Raj na ziemi??? :)

NO to pan Bernard nie żył kilkanaście lat w nieszczęściu, ale upodobania są rózne, nie wolno niczego narzucać, każdy musi sam zrozumieć i sam wybrać co chce i z kim.

bzdura