hahaha, jaki trafny cytat ! plus, wielki plus ! ;) ja tam nie lubię papierosów - nie próbowałam, ale nie zamierzam w ogóle próbować - ani palaczy. wybaczcie...
Jak sportowiec lubi palić to ma przechlapane, to samo muzycy oraz inni ludzi, gdy byś przeanalizował sobie co dokładnie jest w dymie tytoniowym to byś pomyślał inaczej. Duży plus dla cytatu ogromny minus dla palaczy.
Alkoholizm to choroba, a nie alkohol czy papieros. Z myślą się zgadzam, ale nie do końca. Uważam, że ten kto pali bo lubi nie jest głupcem ( tylko wtedy dopóki przyjemność z palenia nie zamieniła się w nałóg ), a ten kto pali gdyż wpędził się w nałóg już tak.
Papieros to przede wszystkim używka, która tak jak alkohol (a nawet dużo bardziej) uzależnia. To choroba, którą trzeba leczyć. Ja tam lubię papierosa okazyjnie, i nie twierdze, że jestem głupcem.