Bo przyjaciel to nie tylko ten, co chwali i głaszcze bez względu na wszystko, ale i ten co czasem upomni*, a potem przytuli..
*bo jeśli widzi, że decyzje czy działanie przyjaciela kierują go na złą drogę, ten nie powinien stać z założonymi rękoma i patrzeć, ale coś zrobić, by mu pomóc; zareagować, i postąpić nawet wbrew temu co tamten mówi czy robi, jeśli zajdzie taka potrzeba. ;]