Skoro widzę, że jakiś zabawniś daje gwiazdki przypadkowym, bezsensownym Myślom, żeby zrobić sobie jaja i zamieszanie na portalu i pewnie, żeby się pokazać i zakomunikować wszystkim, że istnieje i jest bardzo ważny, to mi się to nie podoba i do takiego kogoś piszę, a Tobie akurat gówno do tego, bo do Ciebie nie pisałem. Jakby kogoś to interesowało, to mowa o Pieschopacie. Trole już dawno wyniosły się z cytatów, ale jeden postanowił wrócić.
Gdybyś uważniej śledziła losy tej strony, zamiast ciągle pokazywać co Cię boli, to byś zauważyła, że już krytykowałem ogwiazdkowane teksty, przestań w końcu wysysać z palca te bzdury. Koniec dyskusji.
Nie wypowiadam się jako adwokat, tylko jako stały bywalec tego miejsca, który postanowił tutaj zostać i w ogóle tego nie żałuję. A jeśli coś mi się nie podoba, to daję o tym znać, na tym polega szczerość, o której piszesz, a że zrobiłem to, jak wspomniałaś, prywatnie, w wiadomości, to w ogóle nie powinno Cię to obchodzić, ale wolisz chamsko tu o tym wspominać publicznie, aby właśnie inni mogli ocenić, całkowicie nie znając podtekstu. To ani szczerość, ani obiektywizm z Twojej strony. A niesmaczne to jest pisanie o aborcji w miejscu w ogóle do tego nieprzeznaczonym i jeszcze używać tego jako chorego argumentu. Prowokujesz jakąś dziwną dyskusję. A zachwyt jest tym samym, co uniesienie.
Ha ha odwracasz kota ogonem jeżeli myśl Ci się nie podoba, nie zgadzasz się z nią, wystarczy napisać komentarz. Wszyscy użytkownicy mają to samo prawo, czyli wybierać to co im przypadło do gustu, a w rękach admina wybór. Nie wszyscy mają Twój gust ufff...Gdybyś napisał komentarz pod cytatem dnia, to byłoby to jednak niezadowolenie skierowane w kierunku wyróżniającego i Admina. A na to się nie zdobędziesz :)) Lepiej pojechać po wybierającym. Kto powiedział, że temat aborcji potrzebuje specjalnego miejsca? piszemy o tym co kogo boli. Mnie boli zabijanie nienarodzonych, Ciebie gwiazdki, które na Ciebie nie lecą, a innych inne tematy :D A teraz weź głęboki oddech, uspokój się i biegnij do Star na placki, bo już się kończą ;p
Powiedziało się A, wypada dokończyć Be. Mam przypadłość pisania długich, wyczerpujących komentarzy, ale cały czas nad tym pracuję, proszę o wyrozumiałość :) Scorpion wypowiadasz się jako adwokat, a praktykujesz na portalu brzydki zwyczaj upominania na priv użytkowników, co do ich wyborów wyróżnionych cytatów. Sorry, ale to jest niesmaczne :( Piszę o dyskusji, a nie samym zachwycie, najlepiej nad własnymi tekstami :)) Panie Grzegorzu tutaj się nie dyskutuje, tutaj się pisze jak z nut i tańczy jak inni zagrają :) Kilka [...]
Mnie regularnie zdarza się dyskutować, choć w większości przypadków zarówno moi czytelnicy i ja, przenosimy dyskusje na wiadomości prywatne, żeby nie robić SPAM'u. Co innego wypowiedzieć się na temat utworu, a co innego dywagować nad nim :)
Wydaje mi się, że ludzie przestali zachwycać się cytatami i zamiast dyskusji pod nimi zaczęli sami tworzyć, pisać to co myślą, to chyba dobrze? Wielu użytkowników tutaj dorastało, wyrastali z młodych buntowników, w tym i ja. Lepiej tworzyć niż zachwycać się tym, co stworzył ktoś inny. Dobrze, że żyjemy własnymi myślami, a wspomnienia zawsze będą bardzo miłe.
Nie rozumiem podejścia "kiedyś to było". Zdecydowanie wolę myśleć o tym co będzie. Bo jutro wcale nie musi być gorsze niż wczoraj :) "Kiedyś" nie mieliśmy tylu form komunikacji i swobody jej używania, nie było grup, forów, messengerów i wielu innych możliwości, a przynajmniej nie w takiej ilości. Dlatego też na cytatach "huczało". Choć moim zdaniem dalej się dzieje. Ilość powiadomień czy wiadomości z dnia na dzień wcale nie ma tendencji spadkowej. Trzeba jedynie wyciągnąć rękę do dyskusji, a nie jedynie na nią czekać :)
Cytaty wiszą ale bez komentarzy... kiedyś tutaj była Prawdziwa Wymiana Myśli, doświadczeń, przemyśleń życiowych, poglądów itd. można było zmienić swoje wieloletnie podejście do pewnych poglądów i zapatrywań. To było wielkie koło napędowe strony.
Tak, świat się zmienia. I dobrze, nie stoimy w miejscu! Rozumiem sentyment, ale warto docenić to, co mamy dziś, m.in. piękne wiersze i wiele talentów na stronie! :-)
Talenty tutaj zawsze były Radku. Bardzo duża część aforystów (bo o nich nikt niestety nie wspomina) i poetów odeszła, i trzeba wcześniej myśleć, aby historia się nie powtórzyła. Nie widzę żadnych przeszkód aby wróciło co nieco z dawnych lat :D Jak zawsze to jest tylko moja osobista opinia.
Oczywiście, że wolno. Są piękne miejsca, domy, rodziny, w których zostajemy na lata. Ale one ewoluują, zmieniają się, dorastają. Zresztą tak jak my. Niektórzy (jak ja i Ty) postanowili zmienić nicki, i cóż, dobrze, takie widać mamy potrzeby.
Podsumowując, widzę w Tobie rodzica, który nie chce, by dziecko dorosło. To taki naturalny odruch, w pełni rozumiem. Ale nie martw się Mamo/Tato, wszystko będzie dobrze 💚
Szybciutko odpowiadam nietrafiony, pudło. Moje dziecko było na marszu wolności. Jestem zagorzałym przeciwnikiem aborcji, również tej z gwałtu. Odbyłam, krótka rozmowę przed wyjściem i bardzo długą po powrocie, sprowokowaną przez syna. Pierwszy i ostatni raz uczestniczyłem w czymś takim - oświadczył po powrocie. To był mój wielki błąd... walczę o coś zupełnie innego. To był jedyny sposób, by Sam Otworzył Oczy. Nie mam problemów wychowawczych ani z dziećmi, ani z moim podejściem do ich planów na przyszłość. :))