Oj tak niezwykle ulotne to jest''dobro''potrafi rozpłynąć się w mgnieniu oka ,niczym bańka mydlana , choćby i było latami budowane , sztabkami złota obkładane , aureolą świętego osławione , zniknie niepostrzeżenie niczym dmuchawiec na wietrze ,szybko i bezboleśnie , zgwałcone roszczeniem populizmu. Są osoby które choćby tylko ten jeden raz przez zaufanie zdradzone nigdy sobie nie mogą pozwolić na luksus jego ponownego posiadania .Zaufanie to dziecko ''woli'' ,nie instynktu.