Fałszywe '' kocham'' to nie dość, że szczękę potrafi pogruchotac, to łamie wszystkie kości, a na koniec i tak czujesz się jakby ktoś siłą wyrwał Ci żebra razem z sercem :)

Bardzo dobre i zasadne pytanie onejko.
Ciekawą notkę w Wiki posiada ten sztukmistrz. Jak zresztą każdy z "wielkich" czasem tu wrzucanych.
Ciężka to praca takie studium przypadku, ale dzięki niej można się uwolnić od fałszywych idoli, na poczet perełek o których nie miało się do tej pory pojęcia. "Ten świat" zwany filozofią/twórczością/akademią "myśli" jest ogromny i bywa uwodzicielski jej "okrągłością". Jeśli ktoś chce się w nim poruszać jako człowiek wolny, nie po omacku czy na lep "czarujących" sprawnością pióra ogólników [...]