Ludzie, którzy kochają w życiu tylko raz, to w rzeczywistości istoty puste. To, co uchodzi w ich pojęciu za wierność i uczciwość, jest albo siłą przyzwyczajenia, albo imaginacją.
@Crug Może być miłość ponadczasowa, ale obok tego masz jeszcze inne uczucia, które też nazwiesz miłością. Dlatego uważam, że ta myśl jest bardzo trafna. Sam mam moją jedną jedyną ukochaną ale to nie znaczy wcale, że zanim jej nie poznałem nie kochałem kogoś innego. etc. Kwestia tego jak chce się samemu postrzegać swoje uczucia.
Co to za miłość, która potrafi zawitać u nas więcej niż raz ? Jak dla mnie prawdziwa...ta silna miłość jest ponadczasowa...nie ma ograniczeń czasowych i nie odchodzi też tak nagle w określonych przypadkach. A jeśli miłość trwa wiecznie to nie może nadejść druga, ponieważ tak naprawdę serce oddaje się całe tej jednej. Tak więc, w rzeczywistości...osoby kochające więcej niż raz nie kochały wcale... i w rzeczywistości one są tymi pustymi.