a ja nie bardzo wiem co ma jedno z drugim osobowość to coś jednak głębiej od codziennej maski, którą się zakłada do roboty każdy jest w pewnym stopniu hipokrytą, i pan też nim byłeś, proszę pana Wilde'a, ale nie znaczy to że dla tych gnojków zza biurek mamy popadać w jakiś nihilizm