w ostatni weekend kiedy to wychodziłem właśnie z domu na tzw. parapetówkę u kolegi, wszedłem na tą właśnie strone w dział w dobrymi radami;) Jak wiadomo dobra rada cenniejsza niż nie jeden pieniądz, a za rady u profesjonalnych wróżbistów(nie bawie się w to) płaci sie dużo więcej a jednak tu.... nic;)
Pierwsze słowa "Nie mów nic[...]) wziąłem mocno do siebie. Wypiłem drinka poprawiłem kostium(wieczorny, nie batmana;) i podeszlem do dziewczyny która stała przy sćianie. Stanąłem mniej więcej 15cm od jej [...]
Nieprawda. Zawsze jest powód do miłości. Rozumiem, że nie za wygląd,ale choćby za charakter. Dlaczego nie ma powodu do miłości? Własnie są! Przecież nie zakochamy się w bezdomnym,którego nie znamy jak go poznamy może i go pokochamy,ale za jego wyjątkowe cechy. ;) Pozdrawiam wszystkich
... najbliższa prawdy jest Anegdotka... bo kocha się za to "coś szczególnego" co powstało z tego "nic szczególnego" w każdym detalu widzianym osobno...
Moim zdaniem 'nic' oznacza tu 'nic szczególnego'. Przecież ktoś kogo kochamy nie musi odnieść wielkiego sukcesu, być idealny czy być sławny kochamy go za to jak się uśmiecha, jak mówi, jak mruga, a ile osób na świecie uśmiecha się, mówi i mruga? Chyba wszyscy, a my kochamy za to(jak i wszystko inne) tylko tą jedną osobę.
kocha sie za nic, po prostu, ale nie mozna mowic ze kocha sie za nic, tylko po prostu ze ktos jest, za to zwykle, ze jestes... bo w moim zyciu duzo ludzi "jest" ale kocham tylko ta Jedna...