Kiedy jest się przykutym do łóżka, szpitalny pokój zamienia się w kabinę statku kosmicznego […]. Człowiek tkwi w innym porządku, wkracza się w inne cykle, niczym astronauta, który mimo wszystko nadal widziałby drzewa za oknem, przesuwające się chmury, pomarańczowy dźwig […].