Menu
Gildia Pióra na Patronite

Każdego dnia na moim oddziale wybuchała awantura zaczynająca się od słów: "Nawet poduszki w szpitalu nie ma!". Nie dziwię się, bo przecież źle się śpi bez poduszki. Człowieka coś boli, jest zdenerwowany, z dala od rodziny, czeka na niego zabieg, leży na korytarzu, bez cienia intymności. I nawet poduszki nie dostanie. Musi się na kimś wyżyć. Na kim? Komu się dostaje? Lekarzowi, który pierwszy pojawi się rano. […] I co ja mam zrobić? Wsiąść do auta, pojechać do Ikei kupić mu poduszkę?

152 wyświetlenia
3 teksty
0 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!