Menu
Gildia Pióra na Patronite
Cytat Tekst dnia 19 May 2013

Każda z nas ma swój krzyż - tak mawiała babcia [...]. Zawsze sądziłam, że ten krzyż dostaje się pod koniec życia, a tu się okazuje, że któregoś dnia, tak po prostu, Pan Bóg cichutko nam go kładzie na plecy i już! Teraz go nieś!

479 wyświetleń
4 teksty
1 obserwujący
  • skrobek

    19 May 2013, 22:48

    Od nas samych zależy jak ciężki będzie ten krzyż :)

  • szukająca

    19 May 2013, 17:41

    De Anit - Właśnie o postępowanie miałam na myśli. Nie podkreśliłam jedynie wagi słów....Życzę ci spotkać taką miłość o której pisałam wcześniej :) Na szczęście istnieją chrześcijanie którzy swoje cierpienie przyjmują w imię głębszego sensu. Dając przy tym radość.
    Krzyż Jezusa jest symboliczny. Dlatego że się na niego zgodził z Miłości do nas. Krzyż był najbardziej uwłaczającą śmiercią dla żyda,dlatego ten krzyż jest takim ważnym elementem.

    Widzisz znowu się z tobą zgadzam.Masz racje chrześcijanie powołani są do radości .Mimo bólu [...]

  • 19 May 2013, 15:02

    PS Zamiast dążenia do nieba, radziłabym je spróbować tworzyć razem tu. Na Ziemi. Mamy dla niego idealne warunki, bowiem Ziemia byłaby Niebem samym w sobie. Bez ludzi.

  • 19 May 2013, 15:00

    Moja Miłość, jak to zostało nazwane, nie odpowiedziałaby nic, ponieważ woli robić, niż mówić. Nie musi mi udowadniać słowami niczego, bo widzę postępowanie.

    No cóż. Tak to już jest. Chrześcijanie czczą morderstwo i bestialstwo, a potem noszą na szyjach obraz tego bestialstwa. Nikomu nie przyszło do głowy, że krzyż do po prostu narzędzie zbrodni, takie samo, jakim byłby sznur, gdyby Jezusa powieszono lub gilotyna, gdyby go ścięto. Wtedy mówiono by, że cierpienie to gilotyna. Ja to po prostu nazywam czczym [...]

  • 19 May 2013, 13:06

    Piękna myśl. Dodałabym do tego, że krzyż który niesiemy w życiu, nie jest karą którą na nas Pan Bóg zsyła, raczej jest miłością, którą mamy przyjąć i godnie nieść, jest na miarę naszych sił i Pan Bóg zawsze jest z nami i nas wspiera.
    De Anit, nie wierzę, że cierpienie ma głębszy sens, wierzę, że ono ma mnie umocnić, pogłębić ufność i wiarę w Miłość Boga i doprowadzić w ostateczności do Niego.

  • szukająca

    19 May 2013, 11:48

    Wg mnie każdy z nas przyjmuje cierpienie i swoje życie jako krzyż..jako pewną drogę do przebycia. Krzyż dany jest nam już przed naszym urodzeniem. Gdyż znajdujemy się w danym czasie i miejscu. Do zrealizowania danych celów. Krzyżem może być wszystko...ale nie wielu krzyż rozumie. Jest on oznaką wielkiej miłości .Nie tylko znakiem cierpienia.W końcu do dzięki krzyżowi,chrześcijanie wierzą iż Zmartwychwstaną.Najważniejsze jest to czy przyjmiemy ten krzyż, czy się do niego przykleimy z dumą będziemy go nieść czy ciągle bd go [...]

  • 19 May 2013, 00:17

    Bóg to ponoć Ojciec. Ojciec kochający i miłosierny. Nie wiem skąd wszędzie takie starotestamentowe przekonanie, że nam kładzie krzyż, że zsyła cierpienia i karze za dobre uczynki. Ludzie lubią wierzyć, że ich cierpienie ma głębszy sens. Ot, cała filozofia.