Stanowczo przeceniamy naszą mądrość i niedoceniamy głupoty. :) Jedni są geniuszami, ale nie radzą sobie z prostymi sprawami, inni zmarnowali swoje życie i teraz karmią jadem innych, kpiąc z ich głupoty... A wszyscy jesteśmy zbyt głupi, by zrozumieć, że mądrość jest względna i ocenić ją można na tle innej mądrości, albo jej niedostatku... ;) Takie smocze głupotki poświąteczne... :))
Bardzo wyzwalajaca mysl. Bedac wrazliwym czlowiekiem mozna odbierac wiele sygnalow, ze jest sie do niczego. Czasem subtelnych, czasami przekazanych bardzo wprost. Poza tym, jesli sie sporo mysli o wszystkim, latwo jest tak sobie to wszystko poukladac, ze deprecjonujemy siebie :-(
A tutaj, Kasia skupia sie na tym, co wazne. Bo bez wzgledu na te sygnaly (z zewnatrz czy z wewnatrz), warto pamietac, ze sluchac musimy przede wszystkim siebie, szukac sily w sobie, podparcia i glosu, ktory przeciez zawsze mowi!