1. Przy komentowaniu ,a tym bardziej ocenianiu cytatu należałoby wziąć poprawkę na treść książki. W świecie niemal idealnej kontroli genetycznej, w którym każdy jest warunkowany do sztywno wyznaczonych grup społecznych, a z jednej komórki jajowej osiąga się kilkadziesiąt embrionów, odmienność jest anomalią większą niż obecnie.
2. Jeśli chodzi o przemyślenia poprzedników co do wspaniałości różnorodności - samotność nie musi oznaczać, że się zostało odrzuconym. Raczej rozpatrywałbym kwestię braku zrozumienia i poczucie bycia osamotnionym ze swoimi myślami, poglądami, uczuciami. Gdy ktoś słucha, a nie pojmuje treści...

Ja sią nie zgodze , przecież gdybyśmy wszysy buli tacy sami świat straciłby kolory , które nadaje mu każdy z nas . Wszyscy jesteśmy poniekąd odmienni ... Tą '' odmienność '' niektóży nazywają idywidualizmem , a przecież , to nie jest nic złego , żaden powód aby indywidualistów traktować ''inaczej''. Dlatego myślę , że osoby '' odmienne '' wcale nie muszą być samotne .

Idealna para jest przeciwienstwem siebie!

Skoro ona, ta druga osoba, akceptuje ową odmienność to może świadczyć to nie tyle o jej akceptacji, tolerancji w stosunku do odmiennych, ale chociażby natrafieniem na poszukiwaną odmienność, która odbiega od norm.

Jednak zgodzę się z myślą. Jeśliś odmienny, to jednostkowy. A jeśli jednostkową, to samotną.
Może być wielu odmiennych, różnych między sobą.

zgadzam się z Kamilą...
czasem ta odmienność pozwala nam znaleźć tą drugą osobę..

niekoniecznie

Skąd ja to znam? hmm.... Co prawda to prawda, człowiek inny od reszty zawsze będzie dla nich kimś kogo się nie dotyka i się omija.

odmienność->oryginalność?
Oryginalni nie zawsze są samotni.

Oj tak, znam to dobrze... udawałam długo. Gdy w końcu przestałam, zostałam sama.

Niekoniecznie..pokochaj siebie,takim jakim jestes,a nie bedziesz wiedzial co to samotnosc.