Jedynie samotność jest w życiu człowieka stanem graniczącym z absolutnym spokojem wewnętrznym,z odzyskaniem indywidualności. Tylko w pochłaniającej wszystko pustce samotności,w ciemnościach zacierających kontury świata zewnętrznego można odczuć, że się jest sobą aż do granic zwątpienia, które uprzytamnia nagle własną nicość w rosnącym przeraźliwie ogromie wszechświata.
Fajny cytat, postaram się tu wrócić. Nie wiem jeszcze czy mogę się z tym zgodzić. Do głowy pakuje mi się myśl, że gdy jesteśmy sami to bardzo skupimay się na innych ludziach, na tym co lubią, robią itd. Wydaje nam się przecież, że tak świetnie się znamy, a poznajemy siebie w codziennych sytuacjach. Gdy trzeba wybrać stojąc wśród grupki znajomych jakiego smaku gałkę loda wolę.