Menu
Gildia Pióra na Patronite

I znów we śnie powędrował po osnutych chłodnymi i cichymi mgłami zielonych wzgórzach, które ciągnęły się po horyzont. I czuł ów czarodziejski zapach kobiety.

1894 wyświetlenia
22 teksty
2 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!