Menu
Gildia Pióra na Patronite

Fetor trupów, który percypuję wyraźnie spod woni trawy i ziemi nie jest mi nieprzyjemny. Trochę może zanadto słodkawy, trochę odurzający, ale o ile bardziej go wolę od odoru żyjących pach, stóp, tyłków, łojowatych napletków i poronionych jaj. (...) Na próżno się myją żywi, na próżno się perfumują, i tak śmierdzą.

4288 wyświetleń
23 teksty
14 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!