- Czy moja niewiara [...] - uśmiechnął się - z góry przekreśla [...] celowość?
- Nie, nie sądzę. A wiesz, dlaczego?
- Nie.
Nenneke pochyliła się, spojrzała mu w oczy, z dziwnym uśmiechem na bladych wargach.
- Bo to byłby pierwszy znany mi dowód na to, że niewiara ma jakąkolwiek moc.
41 088 wyświetleń
119 tekstów
93 obserwujących