Co sprawia, że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnianiem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują.
Gdy kieruje nas strach przed utratą czegoś / Kogoś stajemy się czasami nieobliczalni do tego stopnia, że zmieniamy swoje kruche ale jakże prawdziwe życie na to udawane. Chyba najgorszy ze wszystkich strachów świata to lęk przed samotnością, odrzuceniem i opuszczeniem nas przez innych...
Zawsze staramy się zadowolić sobą innych, wyglądem, inteligencją, zdolościami, itd. nawet jeśli nas to nie cieszy i nie sprawia nam przyjemności; zawsze porównujemy się z innymi i oni wypadają lepiej na naszym tle...I to jest podstawowy błąd człowieka, czasami trzeba zrobić coś co podoba się tylko nam, jest tylko nasze i dla nas, bez względu na innych, na ich krytykę...tylko jak to zrobić????
książka "Weronika postanawia umrzeć" dała mi naprawde wiele do myślenia, znalazłam tam odzwierciedlenie siebie... naprawde uwielbiam i podziwiam autora ;)