Menu
Gildia Pióra na Patronite

Być czyimś z całym światem! Co za koszmar, co za straszny ciężar! I to taki, którego człowiek ani sobie na bary nie wziął, ani zrzucić go nie może. Od tego już tylko krok do „zmarnowałeś mi całe życie”. I właściwie jest to nieuchronne – bo jeśli mój „skarbeczek” jest całym moim życiem, to jak może zająć się własnym? Żeby to zrobić, potrzebuje się oddalić i dokonać własnych wyborów; część z nich będzie sprzeczna z tym, czego chciałaby dla niego Męczennica. Żadna matka nie przyzna, że kieruje się zasadą władzy, kiedy karmi mlekiem swe dziecko – mówi Marion Woodman w rozmowie z Loraine Kisly- i w pewnym sensie tak nie jest, bo przecież karmi. Ale gdy dziecko osiąga etap rozwoju, w którym już jej w ten sposób nie potrzebuje, i mówi: „Mamo, nie chcę twojego soku pomarańczowego”, a ona czuje, że ją to unicestwia, rodzi się potrzeba kontroli i władzy. To zaburza relację matka - dziecko, bo dziecko jest uwięzione w poczuciu winy. Kiedy dziecko mówi „nie chcę”, Męczennica poczuje się rozczarowana i, jeśli kobieta pozwoli, żeby to była jej główna, konstytuująca jej tożsamość postać, zechce uwięzić „skarbeczka” w celi swojej pseudomiłości. Sorry. Taka prawda. A skoro już i tak jestem okrutna, to powiem jeszcze to: Męczennica poświęciła się, bo to było łatwiejsze. W trójkącie dramatycznym, o którym już pisałam, poza ofiarą i prześladowcą jest też Ratownik. Twórcy modelu mówią, że Ratownik ratuje, żeby nie zająć się sobą. Być może, dodałabym, ratuje innych, bo innych łatwiej ratować niż siebie samego? Podobnie działa Męczennica - być może w jej domu, w szkole, jej kościele więcej było zgody na kobietę, która ratuje innych, niż taką, która staje po swojej stronie? Być może ten wybór był pseudowyborem, bo dokonanym pod presją piętnastu pokoleń kobiet robiących dokładnie to samo?

ODIUM

ODIUM

Dodał(a) cytat

1274 wyświetlenia
35 tekstów
1 obserwujący
  • Irracja

    6 June 2023, 08:29

    👌