Bo dla mnie liczyło się, jak zacząć, a nie jak skończyć. Może dlatego, że wielu rzeczy nie kończyłam. Przerywałam znajomości, urywałam rozmowy. Nie mówiłam nawet "żegnaj". Po prostu znikałam, co wcale nie znaczy, że było mnie coraz mniej.
Malwina Kowszewicz
Autor