Droga Julio, nazywam się Michał Hartwig mam 25lat i mogę się krwią podpisać pod tym co mówię i piszę, bo wszystko co ze mnie płynie to historia wydarzeń i wiedzy, która nabyłem. Całe życie, starałem się być dobry dla ludzi, pomagać, dawać z siebie wszystko, samemu będąc nikim... I tak mnie los potraktował, że odebrano mi wszystko co Kochałem, odebrano mi 4 letnią córkę, tylko dla tego że komuś się znudziło to, że jestem miły i chciał się zabawić... I [...]
Dobro i zło Michale nie jest kwestią tego co inni mówią, piszą i cytują. Nie należy do ogólu. Dobro jest cierpieniem jednostki kiedy zło triumfuje w tłumie. Dobro wynika z emapti a nie z próżności. Dobro to oddanie swojej ostatniej koszuli bezdomenemu, który marznie w parku. Dobro nie oczekuje oklasków i nie ma dwóch twarzy. Kiedy głodny wyciąga dłonie po chleb, powiedz mu, że nie dasz nawet złotówki, bo tak ktoś mi...kazał. Nóż winien być używany tylko w obronie swojgo [...]