Menu
Gildia Pióra na Patronite

Będzie też jak wtedy! Wszystkie fazy po kolei. Rozprzestrzeniające się powoli, od środka, spoza lub z samego serca ciepło. Potem trochę smutku ściskającego za gardło. Potem zaraz radość. Taka dzika, aż chce się płakać. Następnie rodzaj nienaturalnego natchnienia. Potem delikatnie, trwające wzruszenie. A nad wszystkim dominuje pragnienie dotknięcia. Dotknąć jej. Tylko na chwilę i najlepiej ustami. Tak! To na pewno to.
To czułość.

81 247 wyświetleń
193 teksty
36 obserwujących
Nikt jeszcze nie skomentował tego tekstu. Bądź pierwszy!