Pojawia się pierwszy promień na horyzoncie życia.
Po chwili słychać płacz dziecka, krzątające się pielęgniarki, lekarzy
widać radość na twarzy matki oświetlonej słońcem.
To początek dnia, wędrówki Słońca po widnokręgu.
Z czasem świeci ono coraz mocniej jednak cały czas nieśmiało.
Słychać tupot małych stópek,
radosny śmiech malutkich dzieci.
Nadszedł poranek a Słonko jest wyżej nad lasami i polami
uśmiecha się wesoło do kota wygrzewającego się na parapecie.
To pora dnia pełna radości zabawy kiedy to dziecko wychodzi an dwór, bawi się w ganianego, lepi w piaskownicy babki. Jest beztroskie.
Przed południem nasz młody człowiek wraca ze szkoły maszerując między polami.
Co dzień wstaje rano i uczy się...ile jest wody w wodzie, czym jest Bóg, honor ojczyzna ale wracając do domu [...]