Większość ludzi mi się dziwi.
Mówią :
-O co jej chodzi ? Pomaga wyjść z dołka każdemu przyjacielowi, a sama nie chce pomocy, gdy ma wszystkiego dosyć !
A potem się na mnie patrzą, tym swoim przeszywającym wzrokiem.
A ja po prostu lubię pomagać innym. Ale wręcz nienawidzę, gdy ktoś miesza się w moje sprawy i na siłę chce mi pomóc, nie wiedząc co tak na prawdę przeżywam.

Opowiedz mi bajkę na dobranoc, w której wspomnisz radosne przeżycia.
Opowiedz mi bajkę na dobranoc, którą zaczarujesz swoją magią i pozwolisz, aby ożyła.
Opowiedz mi bajkę na dobranoc, dzięki której czas się zatrzyma.
Opowiedz mi bajkę na dobranoc, w której ja będę dobrem, a ty złem.
Opowiedz mi bajkę na dobranoc, w której szary proszek przemknie przez nasze palce, w czułym uścisku dłoni.
Opowiedz mi bajkę na dobranoc, w której będę tylko ja i ty. Ty i ja.
Opowiedz mi bajkę na dobranoc, która spełni każde najskrytsze marzenie.
(...)
Opowiedziałeś...więc dlaczego teraz tego żałuję...?

Nawet najmilsze słowo może urazić, jeżeli nie wypowie się go z uczuciem .

Bo przecież w przyjaźni nie chodzi o wiek,
tylko o wzajemne zrozumienie.

Marzenia pozwalają mi chodź na chwilę, oderwać się od rzeczywistości i wypłynąć statkiem, po moim własnym świecie.

Zawsze gdy komuś zaufam, On to zaufanie wykorzystuje przeciwko Mnie.

Dlaczego każdy mówi, że życie idzie do przodu tak szybko ? Że szybko może się skończyć ?
Jak dla mnie, ono idzie strasznie powoli. Jest zbyt wolne, co doprowadza mnie do szału. Bo chciałabym ,aby wreszcie się skończyło.

Wokoło mnie wszyscy się gdzieś śpieszą, i mnie poganiają. Tu naucz się na klasówkę z matematyki, tu wyprowadź psa na spacer, tu idź do sklepu, tu zadzwoń do koleżanki dać lekcje, tu zanieś sąsiadce klucz ...
Zawsze muszę się liczyć ze wszystkimi i spełniać ich zachcianki .
A dlaczego nikt nie spełni mojej ?

Chcę tylko więcej czasu na swoje sprawy.

Prawdziwi przyjaciele przyjdą tylko na Twój pogrzeb,wcześniej nie przebywając z Tobą nawet 5 minut, a Ci sztuczni będą spędzali z Tobą każdą wolną chwilę, aby usłyszeć jak najwięcej Twoich sekretów, a potem wykorzystać je przeciw Tobie.

Czasami się zastanawiam,dlaczego rodzice wmawiają dzieciom, że ich kłótnie, bójki i rozwody, są winą dzieci ...

Życia się nie wybiera ...
Nie można wybrać tego, czy będzie ono dobre czy złe ...
Można jedynie dodać poszczególne elementy, aby było choć trochę lepiej ...

niektórzy przyjaciele są przyjaciółmi tylko wtedy, gdy czegoś potrzebują.

Mam swój własny świat, do którego nikt nie ma wstępu. Nie ma tam niczego, co wiązałoby się z tą szarą codziennością, tu, na ziemi. On jest inny. Jest moim drugim domem, do którego przychodzę, gdy jest mi źle lub smutno. W którym zostawiam wszystkie moje złe myśli, a do rzeczywistości powracam z czystym umysłem, aby zrobić miejsce , tym nowym, nie koniecznie przyjemnym. I znowu sytuacja się powtarza. I tak w kółko.
Wiele osób pyta się mnie, gdzie mam klucz do bramy, mojego świata. Szukają wszędzie. W plecakach, pamiętnikach, szufladach, i nadal nie pojmują, że jest on ukryty głęboko w moim sercu .