mnie się podoba : ) poczułem się trochę tak jak bym podsłuchiwał spowiedź
Azariash Ty tylko krytykujesz tak jak byś był niewiadomo jak wielkim pisarzem. Twoje wielkie ego chyba zasłania Ci definicję opowiadania, więc pozwolę sobie przypomnieć, że opowiadanie, to "krótki utwór epicki o prostej akcji, niewielkich rozmiarach, jednowątkowej fabule, pisany prozą. Opowiadanie nie ma tak zwartej budowy jak nowela, o czym decydują postacie drugoplanowe, opisy i refleksje" więc wyluzuj chłopie