Bywa, że rozum poniżej pępka spływa.
Hm, kwestia wzrostu. :)
Szmata zatknięta na maszcie i tak pozostanie tylko szmatą.
Rozumiem Twoje odniesienie, i tu masz rację. Mnie się szmata kojarzy z człowiekiem, który się zeszmacił. Wtedy żadna otoczka nie zmieni tego, jaki jest. Chyba, że sam będzie chciał się zmienić.
Bywam...
Hm, kwestia wzrostu. :)