miłość - to nies­kończo­ne pas­ma wyrzeczeń
z który­mi żyje się dobrze

logika miłości mówi, że głupi podąży z tobą, albo
i tak skręci...

dlaczego zwracasz uwagę?
gdyż wzrok artysty
ma w sobie... spojrzenie weny

pomimo - wielkość człowieka, nigdy nie jest większa
od jego nędzy

w głoszeniu by­le myśli, masz cer­ty­fikat od ego diabła, bez świadomości

wolę wsłuchać się w ,,nawiedzonych mistyków"
niż we współczesnych ,,proroków"

niektórzy znani są z tego, że jedynie posuwają się
zamiast pisać do rzeczy

nieprzewidywalność dla oka, jest jak... utkwiona w kalejdoskopie
praw­dzi­wy cel, zaw­sze po­zos­ta­je w ukryciu

codzienność Pana Boga stawia zadania
których wytrwałości prawd i owoców, człowiek nie podejmuje przez relatywizm

ufność pokładana tylko w samym sobie, kończy się upadkiem
twarzą - wprost proporcjonalnie do uniesienia

co nie dojrzewa w ciszy milczenia - pozostaje
pękniętym naczyniem