każda myśl o Tobie
jest pocałunkiem
każdy czuły gest
dotyczy tylko Ciebie

każdy uśmiech mój
jest tylko przez Ciebie
każdy dotyk mój
dedykowany Tobie

moje usta należą [...]

Czułe szepty stale słyszę
Miłych słów nie szczędzisz mi
Niczym kanarek o świcie
A mi mało znów pieszczot

Krew z krwią nie ma
Styczności chęć rośnie z tęsknoty
Niepohamowana nic mi nie zastąpi
Dotyku ciepła bliskości

Jeszcze jest czas
Jeszcze nie jest za późno
Chcę łapać szczęście
Pełnymi garściami

Cieszyć się każdą chwilą
Choć zegar tyka zapominam
O sobie i bożym świecie
Czy grzechem jest kochać? 🌹

schowam się pod Twoim cieniem
będę chodzić za Tobą niepostrzeżenie
żeby być tylko przy Tobie
wtulę się w Twój cichy odgłos ciepła
tam moje miejsce gdzie czas odmierza
błogi stan jak piórko niesie wiatr
ciche wyznania miłości
powtarzające się echo w membranach
kocham Cię Kochanie moje

Przywołanie pamięcią
Nie mam co wspominać
Najpiękniejsze lata za mną
Smutne... nie mam
Do czego powracać

Dygresja ból sprawia
Dużo łatwiej cieszyć serce
Tym co dzisiaj przyniesie
Wiosna życia nie szczędziła
[...]

obawiam się że kiedyś...
słów mi zabraknie nagle
do opisywania w poezji
o Tobie choć pomysłów

nie brakuje słowa i strofy
to za mało by przelać
na białą kartkę wszystko
co czuję, doznaję z Tobą

w głowie tyle myśli się roi
miłość do marzeń przybliża
przy Tobie bajeczny świat
rajem się staje nie ma gorzko

od kiedy się pojawiłeś
w moim życiu szara nuda
nijakość nabiera na niebie
po deszczu tęczowych barw

codzienność nigdy z Tobą
nie jest złudnym kamuflażem
a wczesną wiosną i wiecznym
przy wschodzie słońca brzaskiem 🖋

nie można przekonać
do siebie gdy mentalność
w głupi sposób zawzięta
nie idzie przełamać
pierwszych lodów

jak jest negatywne
nastawienie bez powodu
wszystkie mosty popalone
nie z własnej winy
nie daje się odkręcić

skorupka nasiąknięta
od pieluch przez niechęć
wrogość nieuzasadniona
emocje biorą górę
rozum idzie do dupy 😛

nie wystarczy...
chcieć pragnąć i marzyć
by zdobywać góry
nie wystarczy być upartym

powtarzając wciąż to samo
że umysł ogranicza
kiedy jest wątłe ciało
pod niebiosa wzlecieć

bardzo by się chciało
a tu niemoc ogranicza
mimo szczerych chęci
cierpliwość do porządku

przywołuje bo coraz
mniej lata a nostalgia
stroi w jesienne szaty

choć to jeszcze nie jesień
życia jest ale tuż tuż...
coraz bliżej 🍁 🍁 🍁

Blisko siebie jak najbliżej
nierozłącznie miłość scala

Blisko siebie jak najbliżej
nie potrzeba słów wyznania

Wystarczą ciepłe myśli
te o Tobie i te o mnie

Póki bije serce Twoje
i moje miłość kwitnie

W ogrodzie wystarczy
tylko to co chcemy od Nas

Miłość może wszystko❤️❤️❤️

Ukryte myśli nic nie powiedzą
Można dociekać pytając o sedno
Przemilczane słowa ciążą jak głaz
Na sercu i duszy całą wieczność

Nie musowo się otwierać przed kimś
Ale czasem jest siła większa od Ciebie
że potrzebujesz tej rozmowy w cztery oczy
Gdy natrętne myśli nawiedzają w dzień

I w nocy nie dają chwili wytchnienia
Szuka się ujścia żeby pozbyć się toksyny
Co trawi mrocznie w środku jak robak
Zabijając dwóch dusz potrzebę więzi

Człowiek ciągnie do drugiego człowieka
Jest żywą istotą chcąc duchowej [...]

dotknij słowem przygarnij myślą
podaruj chwilę nie jest za późno
chwila czasu czyni cuda
pamięć ma moc przybliża na dystans ❤️❤️❤️

nie ma to jak w uścisku objęć
z dobroci serca poczuć ciepło
usłyszeć głos krwi nie cofnąć
się przed niczym jak to...

ubrać w słowa gdy w płucach
brak tchu nie żałując niczego
poczuć smak całowania ust
nic z przymusu a z czystej chęci

to dlatego że ufam Ci bez obaw
czuję się bezpiecznie jak nigdy
dzięki Tobie doznaję miłości
jakiej nie znałam wcześniej

bez strachu i wątpliwości
kocham Ciebie całym sercem
nikt mi inny nie przysłoni
taka miłość już się nie powtórzy

Jesteś złotem co się świeci
w niemym krzyku czarnej rozpaczy
Jesteś skarbem co lśni w szarości
dnia powszedniego Jesteś klejnotem
mojego istnienia bez Ciebie nic
nie znaczę Jesteś diamentem
nieoszlifowanym w moim życiu
który jest sercem mojej miłości
bo tylko Ty nadajesz sens
mojemu światu na pierwszy znak
miłości... 💋

nic na siłę
wszystko dobrowolnie

z własnej woli
oddaj się spontanicznie

bez obaw
zaufaj zmysłom

bez kompromisu
nic się nie uda [...]

W zażyłości łuku objęciach
Nieposkromiona dzikość róży
Wtulasz twarz w kaskadę włosów
Ocierasz się policzkiem skroni

Przenika niepewność ciepła dotyku
Księżycowa poświata w tle ciał sylwetki
Dłoń w dłoni zastyga w strachu
Czy jeszcze spotkamy się?
Pytam serca…❤️❤️❤️

To nie ja zatrzasnęłam
drzwi przed sobą.
Pozbawiona doznań,
którymi inne się chlubią.

To nie ja odmówiłam
podświadomie sobie tej roli,
nie doznając na własnej skórze.
Czym jest naprawdę?...

Żyć w odsłonie nowej roli,
choć to nie scena ani teatr.
Los poskąpił mi użyć szczęścia,
w najpiękniejszej sferze życia.

To nie ja temu winna,
że nie spotkał mnie
ten zaszczyt bycia mamą.
Dla innych kanon.

Dla mnie to dziura!
W przestrzeni życia.
Codzienna ujma
z ironią mojego losu.