móc tulić się do zapachu ciała
znów poczuć nieograniczoną
bliskość jakiej długo brakowało
mieć Cię obok to szczyt miłości

móc obejmować Cię mocno
czuć Cię całą sobą napawać
radością tym smakiem miłości
choć Ty chodzisz jak kot
własnymi drogami

miłość Twoja na zawołanie
nie jest każe długo czekać
nic na teraz ani na jutro
musisz mieć nastrój w chwili

namiętności kiedy wspólnie
zapragniemy w klimat
wczuć się jednocześnie
w splendorze żądz ciała 🌹

stan odrętwienia wprowadza apatię
letarg przytłacza monotonia ogarnia
dogłębnie wokół odbierając poczucie
pragnienia każde słowo grzęźnie w gardle

tracąc umiejętność wyruszania w świat marzeń
ożywiając trupa wbrew naturze trudno naprawić
to co już popsute i normalnie nie daje się żyć
tłumaczenie i prośba nie docierają do rozumu

gdy umysł obumiera milczy się czy krzyczy
brak jakiejkolwiek reakcji można kroić nożem
trup żywy na oczy patrzy dominuje groza
zabijając radość zmienia w wegetację

nie ma odwrotu ani donikąd ucieczki
matnia bez wyjścia odbiera chęć do walki
autentyczność ginie w biernej mgle nicości
tkwiąc na pozytywnym głodzie niedostępnych myśli

❤️❤️❤️mam tylko Ciebie i miłość
mam klucz i szyfr znam do Twojego serca
choć imienia Twego nie wypowiadam
mam każdą chwilę z Tobą spędzoną
i to mi w zupełności wystarczy mój Kochany
po prostu Cię kocham❤️❤️❤️

Wybrać dietę czy głód?
Oto jest wezwanie!
Z której strony
By nie spojrzeć.

Widzę zagrożenie.
Tego nie jedz.
O tym co lubisz,
najlepiej zapomnij!

Smak nie istnieje. [...]

nie mam tych samych
szans co inni
nie mam tych samych
perspektyw co wszyscy
zaczęłam wszystko od zera
bez kół zapasowych
ciasne horyzonty
moja niemoc krwawi
okiełznana cios za ciosem
zadają słowa nagrywam
sylabę po sylabie
żeby nie zaprzeczył
Judasz Bogu

Dlaczego ta miłość
taka trudna?
Kocha się z wzajemnością.
Jednak czegoś brakuje.
Niełatwo jest nakarmić
swoje i czyjeś serce.
Dlaczego miłości
droczysz się ze mną?
I śmiejesz w oczy?
Oczekujesz zrozumienia
i cierpliwości.
A czas w miejscu nie stoi.
O miłości czemu
ślepe karty rozdajesz? 💋

lubię gdy mruczysz
do mnie
lubię gdy Jesteś
wesoły
lubię gdy się zachowujesz
romantycznie
lubię gdy obejmujesz
lubię gdy całujesz
w ucho
lubię gdy Jesteś
cudowny w dzień
i w nocy
więc nie pytaj
czego nie lubię...💋

w zasięgu zarazem na dystans
jak najbardziej się da idealna
istnieje choć ktoś by powiedział
że jej nie ma jest prawdziwa

bez wątpliwości cienia
osiągalna choć nienamacalna
pod parawanem obycia
nic jej nigdy nie uśmierca

a ona cały czas żywa
przyjaźń jest jej siostrą
nieodzowną jest uboga
w gonitwie myśli uśpiona

nieodgadniona strefa
w czym jest jedność ciał...
wierniejsza od cienia
niemożebna w słowach
pożądanie pozostaje tajemnicą ❤️❤️❤️

Z Tobą
nie śmiem
Przy Tobie
nie mam odwagi
Nie wiem
Jak zareagujesz?
Z Tobą
Nie umiem
Nie wiem
czy się uda?
Lękam się!
Co pomyślisz
o mnie?
Ty nie chcesz
Ja mam ochotę
I tak schodzi
Nam cały
Czas wspólny

uśpione słowa drzemią cicho na dnie serca
nikt nie usłyszy ich nie umkną przez usta milczące
uśpione słowa nie rozczyta nikt w Twojej głowie
są zatopionym kamieniem w myślach toni

uśpione słowa pisane na wodzie giną bezpowrotnie
ale nigdy nie da się ich wykasować z historycznych
zapisków przeszłości wyrytej budzą się jak wulkan
na szycie emocjonalnych zgliszczy by zadać cios

w najmniej spodziewanej chwili nawiedzają wytwory
umysłu powracając jak bumerang jak nocny koszmar
uśpione słowa to nie ujawnione nikomu mroczne sekrety
wspomnienia z obrazu niemego krzyku namalowany

Nie potrzeba perkusji ani żadnego instrumentu
Mikrofon pieści wargi powietrze wydyma gęba

Do popicia obok stoi butelka dwulitrowa napoju
Muzyka wydaje dziwne brzmienia i dźwięki
Nową melodię wygrywa ciało orkiestra

But wystukuje rytm metalową blaszką
Step jest górą idzie na żywioł Beatbox

Wtórując w parze tu i ówdzie biesiadą
Wystarczy pojeść kapusty z grochem
Żeby dorównać D.J-wi w popierdywaniu

On nastawiony do mikrofonu pyskiem
A ty odbytem do swoich gaci na tyłku

Popierduje się bez wstydu z piętra czy parteru
Jest teraz na topie trendy słychać aplauz
Za aplauzem publiczność prosi jeszcze o bis

Można osiągnąć sławę dzięki gębie i pupie
Jak się jest dyplomatą z pierwszą klasą

Chcę być Twoją
jedyną dziewczyną.
Teraz, już!
Jutro może być
za późno!
Póki mój włos się
nie srebrzy i...
nie mam na twarzy,
siatki pajęczej.
Póki serce chce kochać.
Nie odkładaj na później.
Póki wiosna nie ustąpi
miejsca jesieni. ❤️❤️❤️

dotyk daje ciepło
dotyk uczy miłości
dotyk jest jak skaza

niczym pocałunek
śmiercionośny

trudno wytrwać
na dystans w pandemii

daleko od siebie
pragnąc bliskości
drugiego człowieka

Nie naprawisz charakteru człowieka
Nic do niego nie dotrze ostatnią cechą
Jest u niego pokora gdy odbija się raz za razem
Każde słowo z ust o ścianę nie naprawisz nic

Co jest przedawnione ta osoba nie widzi
Gołym okiem gdzie powiela swoje błędy
Nawet jakbyś była jej drogowskazem
Ten ktoś nie uwierzy Ci w żaden cud

Nie naprawisz nic co jest już zgniłe [...]

Miłość nie jest do końca
spełniona ma swoje znamiona,
nieodgadnione do końca.
Miłość nie jest mapą
wytyczoną przez ideał,
zbyt łatwo się nie kocha.
Miłości nigdy nie doczytasz
jak książki do końca.