-Kochasz ją?

-Najmocniej jak się da

Więc zawsze sprawiaj, żeby się uśmiechała. Niech to szczęście płonie w jej sercu. Nie wolno ci ugasić tego pożaru. Musisz być wsparciem zawsze i wszędzie. Bo miłość to nie zabawa. To zobowiązanie. A jeżeli zdasz ezgamin z dojrzałości, otrzymasz najpiękniejszą wzajemność.

Nie musisz mieć akceptacji innych. Wystarczy że obok będzie ktoś, kto ci szepnie do ucha "Jesteś dla mnie wszystkim". I niczego więcej nie potrzebujesz.

Złap serce, które spadać będzie w przepaść. Tylko uważaj, bo ktoś może zechcieć cię pogrążyć za dobre intencje i pociągnąć za sobą. Bądź czujny.

Twoje serce to spalona ziemia. Chciałaś miłości, a dostałaś śmietnik. Marzenia o stabilności prysły, bo tylko ty chciałaś. A teraz masz czas dla siebie. Nic nie musisz. Cisza i spokój cię definiują.

Nie wyobrażaj sobie zbyt wiele, bo życie bije najmocniej. I wtedy przestaniesz oczekiwać, żeby nadziei niepotrzebnie nie robić nadziei.

Stań się jasną gwiazdą dla kogoś, kto się boi. Zabierz strach i niepewność, a zostaw miłość i bezpieczeństwo. I nigdy nie zawiedź.

Zamiast bawić się słowami, zaczął zabawę na poważnie. Usta miała słodsze od miodu. Zaczęła rozumieć, że nie kłamał gdy zaczął delektować się jej ciałem. Tak delikatnie, jak to możliwe. Chociaż namiętność wezbrała niczym dzika rzeka. Nastał dla niej prawdziwy raj.

Spojrzał na nią tak, jak się patrzy na piękno słońca które zwiastuje nowy dzień, i kolejny cud nocnego nieba, gdy księżyc wespół z gwiazdami, zapewniają widowisko. Nikt tak mu nie zaimponował, jak ona. Jej zapach dawno nim zawładnął. Oczarowała go dogłębnie. Inaczej nie mógł ustawić oczu, bo jego dusza tego żądała, a wraz z nią serce. Pokochał ją. Pokochał najmocniej. I powie jej to, gdy znów się miną niby bez sensu, ale jednak po coś. A za słowem pójdą gesty. Nie te puste, tylko obfite w uczucia.

Twój najlepszy czas zaczyna się, kiedy czujesz że coś jest właściwe a nie byle sprostać oczekiwaniom. Bo wówczas nie musisz się nikomu tłumaczyć. Bawisz się w najlepszym towarzystwie, robisz szalone rzeczy, chwytasz życie na wszystkie sposoby. Robisz tak, bo tak chcesz. Poza tym, po co tłumaczyć swoje marzenia? I tak nikt cię nie zrozumie, a inni będą życzyć ci najgorzej.

Czułe serce jest bezbronne. Wszystko co złe, będzie bolało jak rozgrzane żelazo przystawione do ciała. Żadnej litości. Lecz Ten czas zawsze mija. Czyjaś obecność, czuła i delikatna, działa jak tarcza. Wtedy jakikolwiek koszmar zostanie zniszczony.

Nie ma nic bardziej wzniosłego niż oparcie swojego serca o czyjąś kruchą nadzieję.