Określa ciebie delikatność, ale też siła. Często zapominasz o tym, że masz moc. Stoisz przed ciężkim wyzwaniem i boisz się o to, co będzie. I cofasz się. Nie musisz mieć męskiego oparcia obok by dać radę, choć takie wsparcie nie byłoby złe. Po prostu weź rozbieg, by stawić czoła problemowi czymkolwiek by to nie było. I nigdy się nie zatrzymuj. Bo jesteś wielka.

Oswojenie musi potrwać, nim dzikie serce cię pokocha za to, jaka jesteś.

Jeśli ją rozczarujesz, pójdzie tam gdzie zdobędzie szacunek. Jeśli nie poczuje się wyjątkowa przy tobie, znajdzie kogoś kto sprawi iż znów zacznie się radośnie uśmiechać. Postaraj się, bo ją stracisz na zawsze.

Weź ją za ręce i pokaż, co to jest miłość. Rób z nią szalone rzeczy bez wyjątków. Zabieraj na przygody, które mają zostać w jej sercu. Niech ta namiętność eksploduje. Zasyp pocałunkami, niech nie zdąży nabrać tchu. Pokaż jak ci na niej zależy. A nie pozostanie obojętna, bo jesteście tacy sami.

Uśmiechnij się. Jesteś piękna. Pamiętaj, że posiadasz ogromne bogactwo. Duszę i serce czyli wielką siłę. Tylko ktoś właściwy to zobaczy i doceni. Innych nie będzie stać na to.

W chłodne wieczory chcesz napić się ciepłej herbaty i przytulić do gorącego serca. Marzysz o bliskości. Pragniesz prostych gestów. Głaskania po głowie, czułego spojrzenia i bezpieczeństwa. Oczekujesz też zrozumienia. I pewności, że nie zostaniesz sama. Bez tego rozsypiesz się i koszmary ogarną twoją duszę.

Skoro skazała ciebie na piękno swojego serca, ty nie skazuj jej na łzy.

Gdy stracisz czujność i będziesz zbyt pewny siebie, stracisz ją. Przestaniesz o nią dbać, bo uważasz że ona się ci należy. Po pierwsze to nie jest rzecz którą możesz dysponować, a po drugie udowadniasz kim jesteś. To ma być miłość a nie forma zniewolenia.

Droga kobieto

Świecisz najjaśniejszym światłem wśród licznych odcieni szarości i marazmu. Dobry mężczyzna zawsze cię doceni, jeśli będzie gotów na zmianę w życiu. Choć może ktoś taki zjawić tylko po to, żeby ci je potem zepsuć. Mimo to, nigdy nie przestawaj się uśmiechać. Choć zapewne jest to trudne. Bo obok może naprawdę czekać ktoś liczący na cień szansy.

Drogi mężczyzno

Potrafisz być czuły i wrażliwy. Uszanuj kobietę którą się zainteresowałeś tak, jak na to zasługuje. Oddała ci serce, swoje uczucia i tajemnice. Nie rań jej. Marzysz o stabilnym związku, o miłości realnej? Więc bądź przy niej i ją wspieraj. Jak jednak wiadomo, nie ma ideałów. Nie dostaniesz gwarancji, że nie zaboli bo zauroczenie przesłoniło ci prawdę. Lecz mimo wszystko nie myśl, że wszystkie takie są. Do niczego dobrego to nie doprowadzi.

Życzę ci odnalezienia spokoju i obfitego szczęścia. To o czym zaczniesz marzyć, niech się spełni Tobie. Nie pozwól, żeby wątpliwości wygrały z pragnieniem serca. Jesteś wielka, dasz radę. Zawsze patrz na gwiazdy, a nie na czyjeś wyobrażenia. Podziwiaj wschody i zachody słońca, bo w tym tkwi prawdziwe piękno. Ciesz się chwilami prostymi. Nie przejmuj się złymi językami, gdyż przynoszą one tylko niepewność i zdradę. Masz w sobie wielką siłę, która wzbudza zazdrość. Umiesz kochać szczerze, podczas gdy inni kochają za bardzo siebie. Na końcu to Ty wygrasz. Bo posiadasz delikatność, wrażliwość i moc bycia sobą.

Rozmawiali spacerując po niemal wyludnionej ulicy. Wtedy Ona odezwała się

-Jest mi z Tobą dobrze jak z nikim wcześniej, ale muszę mieć pewność. Nie mam dobrych wspomnień z przeszłości. Wpadłam w depresję. Usłyszałam dużo obietnic. Nie będzie ci to przeszkadzać?

Odparł

-Jeśli kiedykolwiek ktoś będzie chciał cię skrzywdzić, będę przy Tobie. Sam wiem, jak to jest być odrzuconym i zdradzonym. Dlatego cię obronię. I nie przeszkadza mi to. Jestem wyrozumiały. Dam Tobie tyle czasu, ile chcesz. Bo czuję, że jesteś tego warta.

Poszli dalej. W kompletnej ciszy. W pewnym momencie odważył się na gest i złapał ją za rękę. Była nieco zaskoczona, lecz nie wyrwała się. Poczuła ulgę. Postanowiła spojrzeć mu w oczy i wtedy ją pocałował. Odleciała. Na jej twarzy pojawił się uśmiech. A On go odwzajemnił. I ruszyli przed siebie. W tej chwili zdała sobie sprawę, że trafiła na dobrego i czułego faceta. Wierzyła w to bardzo. W końcu coś ich łączy. A ból jest spoiwem najsilniejszym.

Twoje usta otwierają wrota do potęgi miłości i dzikiej namiętności. Do utraty tchu. Jest cudownie.

Mężczyzna też cierpi. Może ma problem z ujawnieniem uczuć, bo zazwyczaj musiał się kryć. No bo jemu nie wypada. Teraz gdy jesteś chciałby się odkryć, ale nie może. Bo stawiasz siebie wyżej. Dba o ciebie i zawsze służy ci pomocą, zapominając o sobie i dlatego twoje poczucie wartości urosło wysoko. A ty brałaś wszystko łapczywie, nie pytając choćby czy jest ok. W takiej sytuacji, prawdopodobnie każdy przemyślałby sytuację i odszedł. On jest jednak inny. Jego wyjątkowość polega na tym, że umie słuchać. No i cię kocha mimo wszystko. Dlatego pokaż mu, że jest ważny w twoim życiu. Nie pozwól mu odejść.