Jest to krótka opowieść o moim skromnym życiu, w pelni prawdziwa.
Życie jest straszne, potrafi dobić i zabić marzenia,
ja właśnie trafiłem do tej strefy, gdzie wolałem
się w sobie zamknąć i ukryć pod kloszem,
by nikt nie znał moich problemów i mych myśli,
lecz jednego dnia doszło do takiej sytuacji
gdy wybuchłeem, zaczęło zdarzać mi się
to coraz częściej, wszystko zaczynało się
walić i sypać, szkoła stała się
postrachem i tą częścią znienawidzoną,
wszelakie niepowodzenia były straszne
i kończyły sie zawsze okropnymi myslami,
sądziłem że już sie nie nadaje do niczego,
że nie ma juz sensu żyć; pojawily się
różnego rodzaju myśli o skroceniu swego cierpienia,
lecz nakłaniała się jedna sprawa; może ja przestanę cierpieć,
ale moi bliscy utracą [...]