Niedosyt
I było tak miło i pieszczotliwie.
Zapach twojego ciała-
tonęłam w karuzeli zmysłowej wirtuozerii...
Pocałunkiem twoich punktualnych ust
rozgrzałeś moje zastygłe niegdyś serce.
Pod dotykiem twoich subtelnych dłoni
otworzyłeś Bramę do Nieba...
A Niebem były myśli wypełnione
pożądanym spotkaniem...
I wtulenie w siebie stajemy się chwilą
przepełnioną słodkim aksamitnym dreszczem.
Wtem dobiegamy ku końcowi Złotej Alei
I ogarnia nas na nowo niedosyt.
Pełen spojrzeń naszych ciał i umysłów.
A my wypełnienie w nim,
pochłaniamy każdą kropelkę naszych westchnień...
...pijana. upita łzami, przedawkowałam ból w towarzystwie samotności...
wy się nie ubieracie alternatywnie. wy się przebieracie.
chciałabym umrzeć na jeden dzień, aby dowiedzieć się, jakby zareagowali na to inni...
jesteśmy jak w spirali życia i śmierci. nie masz pojęcia gdzie postawić stopę bo nie wiesz, czy kiedy ją uniesiesz to obudzisz sekundy życia czy zaczniesz żyć śmiercią...
na zegarze 23:59. obiecuję, że myślę o tobie już ostatni raz ...
... dzisiaj.
w każdej łzie czuję smak twoich pocałunków...
i pytam się w myślach głośno łkając, bo w głuchym świetle nie potrafię spojrzeć w słowa, czy dasz mi zapomnieć pamiętając...?
myślisz, że jak wsuniesz na nogi moje buty to poczujesz i zobaczysz ile w nich przeszłam?
ja wyciszę w tobie puls i nadam mu rytm na nowo, nadam mu rytm naszej miłości.
samotność to takie uczucie, które przeżywam ostatnio dość często siedząc obok niego...
z każdym jej kolejnym oddechem uciekała z jej ciala dusza...
ona łata jego dziury w sercu kawałkami swojego,żeby własne zalepiać wieczorami kawałkami czekolady...
SmallCrimeNow
Autor
chcę patrzeć jak kwitniesz pod mym dotykiem...
-------------------------------------------------------------------------
oceniających negatywnie moje myśli proszę o pozostawienie komentarza!!!
samotność jest okrutna nie zna litości gdy dusza delikatna , pozdrawiam .